Zakupy, zakupy... :)

No i mija nam kolejny tydzień. Niestety, ale u mnie tylko rano pojawiło się słoneczko, potem zaczeło lać. Jak to w październiku :( Siedzę przy ciastku i herbatce i jest całkiem sympatycznie!
Nie wiem, czy zdajecie sobie sprawę z tego, ale w niedzielę w Niemczech wszystkie sklepy są pozamykane. Przez co bardzo cierpie, wiadomo w Polsce najlepszy dzień na zakupy:) Totalnie wszystkie(no oprócz jednego lidla na dworcu) Od czasu do czasu jednak, może raz w miesiącu są czynne. I taki też dzień przypadł dzisiaj. I wybrałam się na zakupy.
Odwiedziłam kilka ciekawych sklepów. Co prawda moje zakupy zakończyły sie tylko na zakupieniu kilku rzeczy(czas naglił), ale mam zamiar się wybrać ponownie. Zobaczcie co zakupiłam :)

życzę Wam dobrej nocy i udanego tygodnia:)